O osobach transpłciowych, czyli takich, które nie mają określonej orientacji, dopiero od niedawna zaczęto mówić głośniej, zwłaszcza jako o jednej z dewiacji seksualnych. Wcześniej był to temat tabu, a takich ludzi uważano za nienormalnych i dzikich. Teraz transseksualiści są przedmiotem wielu dyskusji. I całkiem sporo osób reprezentujących tzw. trzecią płeć zrobiło kariery. zwłaszcza w filmach dla dorosłych.
Spis treści:
ToggleTo jest określenie, które powstało w świecie branży dla dorosłych, służące do oznaczania osób transseksualnych, zarówno mężczyzn, jak i kobiet.
Przed momentem, kiedy transseksualne kobiety zyskały na popularności w mediach, była to fraza rozpoznawalna przede wszystkim dla osób z tej branży. Mówi się nią o mężczyznach, którzy są zainteresowani kobietami transseksualnymi. Określenie to jednak było często postrzegane jako obelżywe dla społeczności transseksualnej.
Termin ten jest bardziej popularny na Zachodzie i został spopularyzowany w połowie XIX wieku. Jego odpowiednikiem na wschodzie jest „ladyboy”. Mają one podobne znaczenie i intencje.
Jednak ladyboy jest zwykle mniej obraźliwe, ponieważ kraje, które często używają tego terminu, nie mówią po angielsku jako pierwszym języku (Tajlandia, Filipiny itp.).
Inni używają tego terminu również do obrażania kobiet cispłciowych lub transpłciowych, które są uważane za:
Środowisko osób transpłciowych w Polsce nie jest zbyt widoczne, ponieważ wiele osób z różnych powodów decyduje się na dyskrecję i nie ujawnia swojej tożsamości płciowej. Inne kraje są z pewnością bardziej otwarte na kwestie związane z płcią i tożsamością płciową. Istnienie osób, które psychicznie identyfikują się z płcią przeciwną do tej, którą przypisano im przy narodzinach, jest faktem i nie można temu zaprzeczyć.
Media społecznościowe, a także telewizja, pokazują, że w Polsce osoby transpłciowe stopniowo stają się bardziej widoczne. Szczególnie głośno było o programie Ewy Drzyzgi pod tytułem „Rozmowy w toku”, gdzie pojawiła się znana postać z świata transpłciowych – shemale Miriam Riveria. To było kilka lat temu, ale wciąż ta rozmowa wzbudza mieszane uczucia.
Co jakiś czas kolejne osoby publiczne otwarcie mówią o swojej tożsamości płciowej, a niektóre nawet wykorzystują swoją odmienność jako element swojego wizerunku publicznego. W niektórych przypadkach, świadczenie usług intymnych staje się opłacalnym biznesem, ze względu na wysokie ceny takich usług na rynku w Polsce.